Rodzicielstwo bliskości… a właściwie rodzicielstwo oparte na więzi, bo tak należałoby przetłumaczyć angielskie określenie attachment parenting. Potocznie kojarzone z karmieniem piersią, spaniem z dziećmi i noszeniem ich w chustach. Czasem też, niestety – jako przyzwalanie dzieciom na wchodzenie rodzicom na głowę...

.

Rodzicielstwo bliskości jest pewną odpowiedzią na bardzo stare i stale powracające pytania: po co wychowujemy? jaką wizję człowieka zakłada dany sposób wychowania? co uznajemy za dopuszczalne, aby wcielenie takiej wizji osiągnąć? skąd bierze się siła, która sprawia, że dziecko staje się dorosłym? w jaki sposób dzieci nabywają różne umiejętności? czego potrzebują do optymalnego rozwoju?


Według teorii więzi, która stanowi bazę i punkt wyjścia na których opiera się rodzicielstwo bliskości, potrzeba przynależności i tworzenia relacji jest najbardziej podstawową i pierwotną potrzebą każdego człowieka. Dzięki więzi tworzy się skomplikowany system regulacyjny, którego zadaniem jest przeprowadzenie rodziny z małym dzieckiem przez różne trudy i wątpliwości wychowania. Twórca teorii więzi, John Bowlby, w swoich pracach w dużej mierze opierał się o współczesną mu wiedzę na temat opiekuńczych zachowań zwierząt i sensu tych zachowań z punktu widzenia przetrwania danego gatunku. Zauważył, że to właśnie przywiązanie, które tworzy się między rodzicem a dzieckiem, daje dziecku poczucie bezpieczeństwa, pomaga mu w regulacji działania wielu układów jego organizmu i buduje w nim pierwotne zaufanie, które mówi mu, że świat jest dobry, a proszenie bliskich o pomoc ma sens.

rodzicielstwo-bliskosci

Rodzicielstwo bliskości zakłada, że na dalszych etapach życia więź sprawia, że dziecko wyróżnia bliskie mu osoby spośród wszystkich innych i stara się pilnować swoich opiekunów. Próbuje też naśladować ich i współpracować z nimi na tyle, na ile potrafi. Z drugiej strony, dla rodziców ich więź z dzieckiem również staje się pomocą. Dzięki niej łatwiej jest radzić sobie z wyzwaniami rodzicielstwa. Więź daje też rodzicom większą wrażliwość na przeżycia dzieci i lepszą intuicję. Dlatego kiedy dziecko ma silną, bezpieczną więź z rodzicami, jego wychowanie jest zdecydowanie łatwiejsze.

„Łatwe” nie oznacza jednak w tym kontekście pozbawionego wyzwań. W trakcie swojego rozwoju dzieci muszą się nauczyć wielu rzeczy, dużo trudniejszych niż chodzenie czy posługiwanie się sztućcami. Uczą się wyrażania i rozpoznawania swoich potrzeb, radzenia sobie z frustracją i złością, budowania i pielęgnowania relacji z innymi ludźmi. Ta nauka jest dla nich ciężką pracą, dlatego potrzebują one cierpliwego wsparcia rodziców i towarzyszenia im w wielokrotnie popełnianych błędach. Więź między dzieckiem a rodzicami jest podstawowym narzędziem, jakie otrzymaliśmy od natury, żeby móc dobrze się troszczyć o nasze potomstwo. Dlatego jeśli między rodzicami i dziećmi panują właściwe relacje, a rodzice są dla dzieci w miarę dobrym modelem, to stosowane metody wychowawcze nie mają większego znaczenia. Jeśli natomiast więź jest oparta na lęku bądź obojętności, to żadna metoda wychowawcza nie będzie do końca skuteczna.

Co zatem można zrobić, żeby zatroszczyć się o dobre relacje ze swoimi dziećmi? Karmienie piersią czy noszenie dziecka w chuście może być dobrym pomysłem, ale u podstawy wszystkich dobrych pomysłów stoją dwie sprawy. Po pierwsze, emocjonalna dostępność rodzica dla dziecka, czyli umiejętność modyfikowania swoich działań wobec dziecka w zależności od jego reakcji. I druga rzecz, jeszcze bardziej podstawowa, czyli troszczenie się o własne potrzeby, także poza relacją z dzieckiem, po to, by ta emocjonalna dostępność była w ogóle możliwa. To jest właśnie rodzicielstwo bliskości.

Rodzicielstwo bliskości w najkrótszy sposób można streścić tak: zaufaj dziecku, zaufaj sobie, zaufaj naturze. Zarówno Ty, jak i Twoje dziecko, zostaliście do tej wspólnej drogi bardzo dobrze przygotowani. Ty – we wrażliwość na dziecko, a dziecko – we wrażliwość na Ciebie, która/który pomoże mu być otwartym na Twoje komunikaty, jeśli tylko będzie się czuło bezpiecznie.


Agnieszka Stein,
psycholog, który wspiera
wszystkich dorosłych zajmujących
się dziećmi, w zgodzie z duchem
rodzicielstwa bliskości
Artykuły Agnieszki