Kiedy jechać?
Jeśli nie ma przeciwwskazań i lekarz ginekolog nie zaleci inaczej, najwygodniej jest wybrać
drugi trymestr. Do tego czasu mija już najwyższe ryzyko poronienia i równocześnie brzuch
nie jest jeszcze tak duży.
Dokąd jechać?
Radykalne zmiany klimatu są odradzane. Mowa o krajach tropikalnych – upał, wilgoć,
nieznana kuchnia, wątpliwa higiena, nieznane choroby, ostre słońce, szczepionki – wszystkie
te czynniki mogą niekorzystnie wpłynąć na kobietę przy nadziei bądź jej dziecko. W
egzotycznym kraju można mieć kłopot przy próbie porozumienia się z lekarzem. Podróż w
bliższe rejony jest dużo bardziej znośna dla organizmu. Nie poleca się wyjazdów w góry
powyżej 2500 m oraz nurkowania, ze względu na różnicę ciśnień.
Czym jechać?
Samochód
Jest wygodny i nie ma problemu z postojami co półtorej–dwie godziny. Prawidłowo zapięty
pas to podstawa – powinien się znajdować między piersiami i pod brzuchem, na miednicy i
biodrach. Można dokupić specjalny adapter, utrzymujący pas w odpowiednim miejscu.
Mama, jako kierowca, powinna zwrócić szczególną uwagę na swoją zdolność koncentracji.
Jeśli ta zawodzi, lepiej jest, by kobieta przesiadła się na fotel pasażera. Często zaleca się, aby
kobieta w ciąży siedziała z tyłu lub przynajmniej znajdowała się odpowiednio daleko od
maski samochodu (bądź kierownicy), by przy ewentualnym otwarciu się poduszki
powietrznej nie narażać dodatkowo dziecka.
Autobus
Uznawany za niewygodny m. in. z powodu małej ilości miejsca. Postoje w trakcie podróży są
rzadkie, a w autokarze nie ma się wpływu na ustawienie ogrzewania czy klimatyzacji. Jeśli
chodzi o toaletę, kierowcy proszą, aby korzystać z niej w ostateczności. Wybrawszy ten
środek transportu, warto wziąć ze sobą poduszkę pod plecy. Usiąść pośrodku długości
autokaru, gdyż tam trzęsie najmniej, i co jakiś czas spacerować między siedzeniami. Można
też poprosić o dwa miejsca, będzie wtedy o wiele wygodniej.
Samolot
Przed decyzją o locie warto zasięgnąć opinii lekarza. Ze względu na znaczne różnice ciśnień,
źle wpływające na dziecko, podróż podniebna jest możliwa do 32.–36. tygodnia ciąży.
Kobieta może zostać poproszona o zaświadczenie o braku przeciwwskazań do lotu (u
niektórych przewoźników już od 28. tygodnia; zależy to też od czasu przelotu). Szczegółowe
informacje znajdziemy w regulaminach firm przewozowych.W trakcie lotu mogą się pojawić mdłości. Należy pić dużo wody. Spacer co godzinę pozwala
z kolei uniknąć zakrzepów. Pas bezpieczeństwa powinien być zapięty poniżej brzucha, na
miednicy i biodrach.
Pociąg
Dość wygodny środek transportu. Można w nim swobodnie spacerować, a kobiety ciężarne
mają prawo do zakupu biletu bez kolejki oraz do miejsca siedzącego (w razie wątpliwości
kierownik pociągu może zażądać zaświadczenia o ciąży). Kłopotliwa może się okazać podróż
w atrakcyjnym terminie. Warto wtedy zadbać o komfort np. rezerwując miejsce wcześniej czy
w dogodnym dla nas miejscu, np. przy oknie, bądź wybierając pierwszą klasę. W wagonach
tych jest mniej tłoczno, a w samym przedziale więcej miejsca. Niebagatelne znaczenie mają
toalety, które często pozostawiają wiele do życzenia, choć w tzw. jedynkach są nieco
czystsze.
Nie ma specjalnych przeciwwskazań, jeśli chodzi o czas podróży, jednak gdy termin porodu
jest bliski, trzeba się liczyć z tym, że w pociągu nie mamy dostępu do położnej czy lekarza.
O czym warto pamiętać?
• Przeciwwskazania do podróży – zapytaj o to wcześniej lekarza.
• Waga bagażu – w ciąży nie wolno dźwigać więcej niż 5 kg.
• Ubezpieczenie – standardowe nie obejmuje porodu bądź leczenia związanego z ciążą.
• Sprawdź wcześniej adres najbliższego oddziału położniczego w okolicy, do której się
wybierasz.
• Dokumentacja medyczna związana z ciążą – koniecznie weź ze sobą.
• Skóra ciężarnej jest bardziej wrażliwa na słońce – spakuj pareo i odpowiednie kremy z
filtrem.
Szerokiej drogi!
Opracowanie:
Dorota Szymkiewicz
Redaktor Naczelna.
Z wykształcenia logopeda i pedagog,
lubi kolory, wodę i las.
Zwolenniczka twierdzenia:
dopiero poznanie kilku punktów widzenia
pozwala podjąć świadomą decyzję.
Konsultacja:
Nikola Niewęgłowska
Dr n. med. specjalista ginekolog-położnik.
Tańczy, uprawia górskie wędrówki, żegluje;
miłośniczka psów i koni.
Kocha wolność. Mama 9-letniej
Ingi i 5-letniej Leny.