Dużo się mówi o zarządzaniu czasem, choć tak naprawdę nie jest to możliwe, bo nie mamy żadnego wpływu na bieg minut i godzin. Możemy jedynie zarządzać swoimi aktywnościami w czasie. Jak to robić, mając małe dzieci?

Warto pamiętać, że okres, gdy dzieci są małe, już nigdy się nie powtórzy. To jest czas, w którym maluch intensywnie się rozwija i potrzebuje naszej bliskości i miłości. To dzieci stają się naszym  priorytetem. Naszą rolą jest wyposażyć je na całe życie w to, czego najbardziej potrzebują. Macierzyństwo czy ojcostwo jest z pewnością jedną z najważniejszych ról w życiu człowieka, jeśli nie najważniejszą. Jednak, żeby dać dziecku miłość, trzeba mieć na to siły. Jak gospodarować energią, aby tych sił nie zabrakło?

 

Myśl pozytywnie

Możemy wybierać sposób myślenia, który nas osłabia i odbiera energię, albo koncentrować uwagę na tym, co nas wzmacnia, daje radość i nastraja pozytywnie do życia. Wybór należy do nas. Mamy wpływ na to, jak reagujemy w codziennych sytuacjach, czy mamy pretensje do świata, że jest nam źle, czy cieszymy się z drobnych rzeczy i skupiamy uwagę na tym, co od nas zależy. Jak myślimy o swoim dziecku, czy zauważamy jego drobne osiągnięcia, czy tylko to, co mu się nie udaje i jak słabo wypada w porównaniu z rówieśnikami. Często mamy świadomość, jak ważny jest rozwój poznawczy i emocjonalny malucha, ale jednocześnie kompletnie zapominamy o swoim. Jak „odżywiamy” swój umysł – co czytamy, czego słuchamy, co oglądamy, jak odpoczywamy – to wszystko ma na nas wpływ.

 

Są rzeczy ważniejsze i mniej ważne. Te priorytety się zmieniają w miarę, gdy dziecko rośnie. Co jest najważniejsze teraz dla dziecka? Co jest najważniejsze dla ciebie? Jak możesz zorganizować czas, aby najlepiej jak się da, połączyć obie te hierarchie? Staraj się każdego dnia koncentrować swoją uwagę przede wszystkim na tym, co naprawdę ważne.

 

Poznawaj siebie i swoje dziecko

Odkrywaj talenty i ograniczenia. Czego potrzebujesz, aby być w pełni sił witalnych, kiedy masz najefektywniejszą porę w ciągu dnia, kiedy twoje dziecko jest w najlepszej formie? Jakie aktywności zabierają ci cenny czas – wyśledź swoich największych „zjadaczy czasu”. Może jest na nich jakiś sposób? Przyjrzyj się aktywnościom, które najchętniej odkładasz – jak możesz sobie z nimi poradzić? Jak potrzebujesz zorganizować przestrzeń w domu, aby mieć miejsce na swoje własne sprawy? Sprawdzaj, co działa w twoim przypadku, a co nie. Podejmuj próby.

Małe dziecko potrzebuje w życiu stałego rytmu. Dopasowanie się do tego rytmu i duża elastyczność wobec zmieniających się okoliczności, mogą uchronić nas przed frustracją. Nie wszystko możemy zaplanować, tak, jak byśmy chcieli, ale warto to robić w sposób świadomy. W planowaniu warto uwzględnić fakt, że na daną czynność potrzeba zwykle więcej czasu niż mogłoby się pierwotnie wydawać.

Dbaj o jakość czasu spędzanego wspólnie z dzieckiem, aby sprawiał wam obojgu radość. Im więcej będziecie mieć takich aktywności, tym lepiej dla malucha, ale i ty więcej na tym skorzystasz. Każda chwila jest cenna. Może kilka minut rytmicznego tańca z dzieckiem w ramionach lub wyprawa do ogrodu botanicznego na spacer będzie takim miłym akcentem? Pomyśl każdego dnia wieczorem, co sprawiło radość tobie, a co twojemu dziecku – gdzie wasze potrzeby są zbieżne? Ucz się siebie i swojego maleństwa.

 

Planowanie i odpoczywanie

Warto łączyć aktywności, które wykonujesz automatycznie, z rzeczami, którym musisz poświęcić więcej uwagi. Eksperci od zarządzania czasem zwykle odradzają wielozadaniowość, jednak  pozwala ona zaoszczędzić sporo cennego czasu podczas pracy w domu. Wyjątkiem są sytuacje, gdy staramy się zrobić zbyt wiele rzeczy naraz. Pomocne może okazać się także używanie listy rzeczy do zabrania na spacer, do lekarza, na szczepienie albo najlepiej od razu przygotowana torba na wyjście, wypełniona potrzebnymi akcesoriami.

Ciesz się z małych kroczków, które robisz ty i twoje dziecko. Pozwól sobie na odpoczynek. Biblijne znaczenie tego słowa to czas cieszenia się z efektów swojej pracy. Dając sobie prawo do odpoczynku, szanujesz siebie, ale też ładujesz swoje akumulatory. Pomyśl o aktywnościach, które pomagają ci się zresetować. Zaplanuj czas na swoje własne sprawy. Sama ze sobą, bez dziecka. Ile tego czasu potrzebujesz i na co chcesz go wykorzystać? Komu możesz w tym czasie powierzyć malucha? Jeśli ani mąż, ani babcia nie wchodzą w grę, może jest koleżanka lub inna znajoma, która zajmie się maleństwem?

W wychowaniu potrzebne jest jasne stawianie granic. To samo dotyczy organizowania czasu. Warto ćwiczyć słówko „nie”, żeby bronić się przed nadmiernym obciążeniem, które nie służy ani tobie, ani dziecku.

 

 Justyna Ciećwierz,
coach kariery
Autorka jest właścicielką portalu:
www.zmianazawodowa.pl